U nas wielkie przygotowania do Świąt Wielkanocnych...pieczemy mazurki, babki, ciasta. Tomek i Paweł zajęli się święconką - już od samego rana szykowali koszyczek a potem udali się poświecić pokarmy.
dzieje się u nas cały dzień..Tomek i Kinga robią na jutro jajka faszerowane...oj roboty mamy pełne ręce
Dziękujemy pięknie naszym dobrym duszkom za "Zajączki"
jeszcze raz życzymy Wam radosnych Świąt!!! i mokrego Dyngusa ( u nas na pewno bedzie bo co jak co ale wody mamy pod dostatkiem)???